Zaliczka czy zadatek – poznaj najważniejszą różnice

Podpisywanie umów stało jest czynnością, którą wykonuje się bardzo często. Do zawarcia umowy dochodzi przy remoncie mieszkania, organizacji wesela, przy wykonywaniu sesji katalogowych czy nawet w trakcie zakupu towarów. W podanych przykładach często konieczne jest poniesienie wydatków przez jedną ze stron umowy więc zleceniobiorca może domagać się pewnej formy zaliczki. Zaliczka czy zadatek – co jest bardziej korzystne?

Zadatek

Artykuły 394 do 396 Kodeksu cywilnego opisują dokładnie rolę i formę zadatku. Jest on formą zabezpieczenia finansowego, pomiędzy dwoma podmiotami nawiązującymi umowę cywilnoprawną. Najczęściej stosuje się go w trakcie zawierania umów przed sprzedażowych dóbr o wysokiej cenie na przykład nieruchomości i samochodów. Jeśli jedna ze stron nie wykona swojej powinności, druga ma prawo do odstąpienia od umowy bez wyznaczenia drugiego terminu i zachowania kwoty. Co więcej, jeśli strona, która miała tą czynność wykonać lub dostarczyć dobro nie wywiąże się ze swojej odpowiedzialności druga strona może żądać dwukrotności kwoty.

Zadatek jest wliczany w całość kosztów, więc pokrywa on pewien procent całego wydatku. Jeśli nie może on finansować części przedsięwzięcia należy go zwrócić. Tak samo dzieje się w przypadku, kiedy nie dojdzie do realizacji umowy z powodu rozwiązania umowy lub z przyczyn niezależnych od stron podpisujących umowę. W trakcie podpisywania tego rodzaju umowy warto jest, zaopatrzyć ją w punkt mówiący o możliwości rezygnacji z umowy przez strony.

Podatki od kryptowalut – czy są obowiązkowe? Sprawdź nasz artykuł!

Zaliczka

Zaliczka nie została dokładnie zdefiniowana w Kodeksie cywilnym, natomiast zwrot ten został tam parę razy użyty. Zaliczka najczęściej służy do potwierdzenia wyboru konkretnego podmiotu do wykonania usługi lub odkupienia towaru, co najprościej można określić ich rezerwację. W sytuacjach, gdy na wykonanie zadania potrzebny będzie wkład pieniężny osoba przyjmująca zlecenie ma prawo domagać się wypłacenia zaliczki przez osobę zlecającą. Jeżeli konsument zerwie umowę, zaliczkę należy mu zwrócić, w przeciwieństwie do zadatku, gdzie podmiot dostarczający towar lub usługę może zadatek zachować.

Nawet, jeśli w umowie zawarta jest klauzula mówiąc “zaliczka jest bezzwrotna” lub inne podobne sformułowanie w praktyce nie jest to respektowane. W rejestrze klauzul niedozwolonych widnieje kilkadziesiąt sformułowań tego zwrotu, ponieważ zaliczka jest zwrotna. Klienta można, w takiej sytuacji obciążyć kosztami przygotowania, ale to już inna kwestia.

Źródło: https://www.rejestr.uokik.gov.pl/

Zadatek czy zaliczka

W zależności, którą stroną kontraktu jesteśmy, inna forma umowy będzie dla nas bardziej korzystna.

RODO w Internecie i w świecie rzeczywistym – jak zadbać o bezpieczeństwo swoich danych? Sprawdź nasz artykuł!

Studium przypadku – zadatek i zaliczka

Spójrzmy na to z punktu widzenia firmy remontowej. Jeśli podpiszemy umowę, w której będzie zawarte dodatkowe zastrzeżenie umowne w formie zadatku, mamy zabezpieczenie finansowe w postaci zadatku. Dla przykładu firma X podpisując umowę z Panem Y w umowie zawarli punkt mówiący o wysokości zadatku. Firma X zakupiła za tą sumę materiały, ponieważ miał zostać przeprowadzony remont generalny mieszkania. Jednak, Pan Y uznał, że ulepszenia nie są konieczne i rezygnuje z remontu. Dzięki temu, że wybraną formą przedpłaty był zadatek, firma remontowa nie będzie musiała martwić się stratami związanymi z zakupem materiałów.

Z drugiej strony, jednak jeśli to firma X nie wykonałaby prac, do których przeprowadzenie się zobowiązali mogłoby dojść do sytuacji, w której będą zmuszeni oddać podwojoną kwotę zadatku.

Oczywiście w sytuacjach losowych, jak na przykład panująca obecnie pandemia czy niespodziewane klęski żywiołowe, na które żadna ze stron nie ma wpływu, zadatek trzeba będzie zwrócić, jednak nie będzie to podwojona suma.


Jeśli odtworzymy scenariusz z akapitu powyżej, a jedynie zmienimy formę zabezpieczenia finansowego na zaliczkę, to nie ważne przez kogo ta forma zostanie rozwiązana – będzie obowiązywał jej zwrot.


Jaką formę najlepiej wybrać?

W zależności od tego, którą stroną umowy jesteśmy i czy zależy nam na wykonaniu umowy, warto przybliżyć sobie dokładnie różnicę pomiędzy tymi dwoma formami zastrzeżenia. Ze strony konsumenta jest to zadanie łatwiejsze, ponieważ w większości przypadków rezygnacji z umowy, otrzymuje on zwrot kosztów. Wykonawcy muszą tą kwestię przemyśleć dokładniej, ponieważ mogą zostać obciążeni większymi kosztami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *